Po dobrym środowym spotkaniu naszych "Orłów" - w potyczce z Powiślem Dzierzgoń spodziewaliśmy się kolejnych punktów. Niestety. Mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Już od pierwszych minut tego spotkania widać było, że o punkty będzie nam bardzo trudno. Powiśle mocno zaatakowało, a tak słabych 45 minut nasza drużyna już dawno nie miała. W drugiej minucie zabrakło komunikacji między naszymi zawodnikami - Łazarskim i Wiszniewskim - czego konsekwencją był gol zdobyty przez Mioduńskiego. Janusz Łazarski nie może zaliczyć tego występu do udanych - w 20 min fatalnie skiksował i piłka trafiła wprost pod nogi zawodnika drużyny gospodarzy, a ten bez problemu wpakował piłkę do siatki. W 20 minucie przegrywaliśmy już zatem 2:0, a w grze naszych zawodników ciężko doszukać się było pozytywów.
Po przerwie gra bardziej się wyrównała lecz to Powiśle cieszyło się w 63 min , kiedy to Chwesiuk udanie wykończył akcję kolegów. Od tej pory to nasze “Orły” miały przewagę. W 66 min Paweł Piotrowski strzałem zza pola karnego przywrócił nadzieje kibicom z Trąbek, a gdy w 70 min doświadczony Paweł Budziwosjki pewnie wyegzekwował jedenastkę - do remisu brakowało nam tylko jednego trafienia.Niestety to było wszystko, na co stać było naszych zawodników tego dnia. Mieliśmy co prawda jeszcze jedną dogodną sytuację do wyrównania (strzał głową Pawła Piotrowskiego), ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie.
Skład:
Leszek - Kowalczyk Górski Zieliński Łazarski (35’ Budziwojski) - Kobylarz R. Kupcewicz (68’ Czajkowski) Balcer Wiszniewski (85’ Groszek) - Jaszczyk (40’ Dziengielewicz) Piotrowski
Zawodnicy rezerwowi:
Falkowski
Kobylarz M.ł
niedziela, 25 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pierwsza połowo w naszym wykonaniu to tragedia ! ;/
OdpowiedzUsuńbrawo dla chlopaków za 2 połowę !
bramki strzelili Piotrowski Paweł oraz Budziwojski Paweł
OdpowiedzUsuńBravo Paweł Piotrowski !!! Z przyjemnościa patrzy się na jego grę. Pawełku ciągle wierzymy w Twój talent. :*
OdpowiedzUsuńMam tylko jedno pytanie, gdzie jest filar drużyny Paweł Kołc.Bez niego gra drużyny jest jak pizza bez sosu.Strasznie mdła.Paweł wracaj do drużyny.
OdpowiedzUsuńPozwole sobie zauwazyc iz gra kilku zawodnikow pozostawia wiele do zyczenia. Pawel Piotrowski w ostanim meczu, mimo iz strzelil bramke nie wygladal najlepiej. Mysle ze jego kilka kilogramow nadwagi przeszkadza mu w uzyskaniu optymalnej formy. Mimo wszystko trzymam za niego kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cygi
Ja byłam na tym meczu.Mój idol Pawełek Piotrowski grał jak marzenie.Mam tylko jedną do niego prośbę, żeby poszedł do fryzjera.Zmień Pawełku fryzurę na bardziej macho !!!
OdpowiedzUsuńPytanie do redakcji czy w najblizszym czasie mozemy liczyc na jakies zdjecia?
OdpowiedzUsuńodp w sprawie zdjec:
OdpowiedzUsuńpo 15 maja powstanie dzial "galeria: gdzie bede sie staral w miare na biezaco umieszczac zdjecia. do 15 maja przebywam na urlopie wypoczynkowym w gorach - prosze o wyrozumialosc:)
odp w sprawie P.Kołca: obawiam sie, ze sympatycy tego zawodnika beda musieli sie pofatygowac do sasiedniej miejscowosci aby Go ogladac:)
pozdrawiam serdecznie
niddy nie spadnie !!